W piątek około godziny 15 pan Jan włożył do koperty ważne dokumenty i pozostawił ją w recepcji firmy. Niestety, w sobotę o tej samej porze odbiorca wciąż czekał na przesyłkę. Jak to możliwe? Przecież zgodnie z informacjami, które uzyskał nadawca, kurier miał 24 godziny, aby ją dostarczyć. Jak zrozumieć czas dostawy w firmach kurierskich? Podpowiadamy.
Skorzystanie z usług firmy kurierskiej zapewnia nie tylko pełne bezpieczeństwo przesyłki, ale również… stosunkowo krótki czas dostawy. A ten, dla wielu osób jest kluczowym walorem, przemawiającym za wyborem takiej formy wysyłki.
Niestety, błędne zrozumienie warunków i czasu dostawy może być przyczyną sporej frustracji, a nierzadko nieść za sobą także poważniejsze konsekwencje. Boleśnie przekonał się o tym pan Jan. Zostawiając kopertę w recepcji, mężczyzna był przekonany, że umieszczone w niej dokumenty dotrą do odbiorcy kolejnego dnia. Firma kurierska deklarowała przecież, że „dostarcza przesyłki nawet w 24 godziny”.
Spis treści
Gdzie leży problem?
Firmy kurierskie konkurują ze sobą nie tylko cenami, ale również czasem dostarczania przesyłek. Trudno się dziwić. Przedsiębiorca, który wysyła ważne dokumenty, chce, aby znalazły się u odbiorcy jak najszybciej. Klient, który zamawia produkt w e-sklepie chce cieszyć się nim natychmiast. Dla osoby, która robi remont, czas dostarczenia brakujących materiałów budowlanych jest na wagę złota.
Niestety, czasem zdarza się, że pojawiające się po drodze przeszkody uniemożliwiają dostarczenie przesyłki w minimalnym, zadeklarowanym przez dostawcę czasie. Na czas realizacji usługi wpływa bowiem co najmniej kilka czynników:
- czas odbioru przesyłki przez kuriera (łącznie z czasem obsługi dokumentów);
- czas przewozu z miejsca A do miejsca B (jeśli paczka ma przejechać ze Szczecina do Rzeszowa, sam transport potrwa z pewnością co najmniej 10-12 godzin) oraz czas związany z przejściem przesyłki przez sortownię,
- czas wydania paczki kurierowi w miejscu doręczenia i czas transportu do miejsca docelowego.
Aby wyeliminować ryzyko niedotrzymania terminu, wiele firm podaje nie tylko planowany, ale również gwarantowany czas doręczenia przesyłki. Nawet jeśli wynosi on 24 godziny… taki termin dotyczy wyłącznie dni roboczych.
24 godziny – tak, ale…
Pan Jan, który wysłał przesyłkę w piątek, oczekiwał, że dotrze ona do nadawcy w ciągu 24 godzin. Taką informację znalazł przecież na stronie firmy kurierskiej. Niestety, mężczyzna nie doczytał, że termin ten dotyczy wyłącznie dni roboczych. Nadana w piątkowe popołudnie przesyłka dotrze więc do nadawcy dopiero w poniedziałek.
Zanim wyślesz przesyłkę kurierską
Zależy Ci na tym, aby przesyłka kurierska trafiła do rąk odbiorcy jak najszybciej?
- Zamiast korzystać z usług konkretnej firmy kurierskiej, wybierz brokera — podmiot oferujący usługi wielu dostawców. Dzięki odmiennym parametrom dostawy, szybko znajdziesz firmę, która dostarczy przesyłkę najszybciej. Jeśli wyjątkowo zależy Ci na czasie, będzie mógł także odszukać także tę, która za dopłacą, zaoferuje opcję ekspresowego dostarczenia.
- Upewnij się, jaki jest nie tylko planowany, ale przede wszystkim gwarantowany termin dostarczenia przesyłki. Aby uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek, przyjmij, że kurier dostarczy paczkę właśnie wtedy.